We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Field Notes # 15 Kumaki w Libanie

by Marcin Dymiter, Field Notes # 15 Kumaki w Libanie

/
1.
2.
3.

about

Kumaki w Libanie

W ostatnim tygodniu maja 2023 roku dwukrotnie odwiedzam kamieniołom Libana. To miejsce położone blisko mieszkalnej części Podgórza, właściwie w mieście. Maj wybucha gęstwiną, wielością i różnorodnością. Brzozy, wierzby, klony, młode dęby. W latach 80. XX wieku zamknięto wyrobisko i od tego momentu aż do dziś powstaje tu zróżnicowany ekosystem. Miejsce powinno pokazywać się wszystkim czcicielom rewitalizacji jako przykład, jak działa przyroda bez ludzkiej ingerencji czy „pomocy”. Po prawie stuletniej eksploatacji – wydobywania kamieni, wypłukiwania ziemi – powstał podmokły las: wielopoziomowy świat, wielogatunkowy organizm. Na tych postindustrialnych nieużytkach mnożą się ptasie kolonie. Żyją tu również owady i płazy.

Wejście do kamieniołomu prowadzi przez niski i gęsty zagajnik. Uderzają słodkie, ziołowe aromaty, pachną drzewa, kwiaty, krzewy, a intensywna zieleń oddziela od miasta niczym kurtyna. Wysokie ściany wycięte w otaczających wzniesieniach izolują przed dźwiękami miasta, wzmacniając skalno-zielony pejzaż. To, co dzieje się w maju, sprawia, że zapomina się o mieście i jego hałasach. Słychać tylko wielogłosowe misterium kumaków. W ich nawoływaniach jest coś odległego i bliskiego. Ucho przyzwyczajone do miejskich ucieczek od zgiełku szybko zadomawia się w tej dźwiękowej konstrukcji. Można spędzić całe godziny, słuchając głosów i refleksów dobiegających ze wszystkich stron. Kamieniołom napełnia się dźwiękiem, ale to wciąż dyskretny dźwięk. Dzika aleja wierzbowa jest gęsta i lepka. Soki niczym krople deszczu spadają na liście, na mech, trawy i krzewy. Przechodzę przez korytarze drzew, soki wierzby kapią na dłonie. 

* Teren opuszczony wywodzi się z terenu niegdyś użytkowanego. Jego pochodzenie bywa rozmaite: rolne, przemysłowe, miejskie, turystyczne itd. Określenia „teren opuszczony” i „ugór” są synonimami. Rezerwat to miejsce nieużytkowane*. Swoje istnienie zawdzięcza przypadkowi lub utrudnionemu dostępowi, który uniemożliwia jego użytkowanie bądź czyni je zbyt kosztownym. Pojawia się w wyniku wydzielenia fragmentu przestrzeni z obszaru będącego pod wpływem antropopresji. Rezerwaty powstają w sposób samoistny (zbiorowiska pierwotne) lub na mocy decyzji administracyjnych. Nieokreślony charakter trzeciego krajobrazu odpowiada ewolucji wszystkich organizmów żywych zajmujących dane terytorium przy całkowitym braku ludzkiej ingerencji. Trzeci krajobraz stanowi przestrzeń życia wielu gatunków, które nie znalazły sobie miejsca gdzie indziej. Gatunki niewystępujące w trzecim krajobrazie to rośliny uprawne, zwierzęta hodowlane i organizmy, których istnienie jest determinowane uprawą i hodowlą
Gilles Clément Manifest trzeciego krajobrazu
www.autoportret.pl/artykuly/manifest-trzeciego-krajobrazu/

credits

released November 30, 2023

Nagranie zrealizowane w maju 2023 roku w kamieniołomie Libana w Krakowie-Podgórzu.

Dziękuję Małgorzacie Ogonowskiej, Grzegorzowi Kwiecieniowi i Marcinowi Barskiemu.
Redakcja tekstu: Małgorzata Ogonowska
Field recording, mix, mastering, cover: Marcin Dymiter

Logo Field Notes zaprojektował Marcin Jankowski
www.motyw.xyz

license

all rights reserved

tags

about

Marcin Dymiter Poland

Marcin Dymiter also creates sound maps, he's the author of the series of albums the "Field Notes”. He leads audio workshops and other activities that present the idea of field recording. Marcin Dymiter works with electronics, and improvised music. He creates sound installations, radio podcasts, soundtracks for films, theatre performances, exhibitions and public spaces.

Photo: Anna Rezulak
... more

contact / help

Contact Marcin Dymiter

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

If you like Field Notes # 15 Kumaki w Libanie, you may also like: